Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 26
Pokaż wszystkie komentarzeMiły artykuł, choć trochę krótki. Można by bardziej rozpisać się na temat wyników badań. Od 4 lat jeżdżę na skuterze 50 ccm (chińczyk Kingway o jakże drapieżnie brzmiącej nazwie : Koyot). I muszę powiedzieć, że jestem zadowolony z zakupu. Nówka kosztowała mnie 3000 (wliczając oprocentowanie rat), a do tej pory była niezawodna, o ile można pominąć rozregulowanie się gaźnika przed poprzednim sezonem. Pierwszego sezonu to zrobiłem na nim prawie 10 tys km (w tym wypad nad morze z Poznania). Większość ludzi (jestem tego świadom) kojarzy chińskie skutery z tandetą, słabizną. Ja jestem innego zdania, bo nie ważne, czy sprzęt markowy, czy nie - jak dbasz, tak masz... i tyle.
OdpowiedzPopiram twoją wypowiedz na temat chińskich skuterów jak dbasz tak masz święta racja pozdrawiam i życzę Szerokosci na drogach.
Odpowiedz